Pokój, moje ukochane dzieci, pokój!
Moje ukochane dzieci, co robicie na swojej drodze nawrócenia? Czy zdecydowaliście się być posłuszni i dobrymi? Czy postanowiliście podążać za wezwaniem mego Syna Jezusa?
Zatrzymajcie się, aby pomyśleć i zmedytować nad tym, że żyjąc w braku miłości i pokoju oddalacie się coraz bardziej od Królestwa Niebieskiego i mojego Niepokalanego Serca. Starajcie się być dobrymi każdego dnia. Starajcie się być dziećmi, które radością napawiają serce swojej Matki Niebioskiej. Nie bądźcie kamieniem potknięcia na drodze swoich braci, bo może dalej napotkajecie wielkie ciernie, które sprawią, że będą krwawić i płakać z powodu waszej niewiary, za nie życzenie moich wiadomości.
Modlcie się, modlcie się bardzo, aby być Bożymi, i proście o moją macierzyńską pomoc, bo chcę was pomóc, dopóki Bóg mi to pozwala przez moje macierzyńskie wiadomości. Wróćcie, wróćcie na prawdziwą drogę, a świat będzie miał pokój. Błogosławię wszystkich: w imieniu Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!
Gdy przekazywano tę wiadomość Nasza Pani była z smutnym i żałobnym wyrazem twarzy.