piątek, 7 grudnia 2018
Bądźcie dziećmi Niepokalanego Poczęcia, stępując na głowę węża każdego dnia modląc się za Świętym Różańcem

Wiadomość naszego Pana Jezusa Chrystusa - Wigilia Świąt Niepokalanego Poczęcia
"Kochani moi dzieci, ja Jezus, Święte Serce, przychodzę dzisiaj w nocy na wieczór przed świętem mojej matki Niepokalanego Poczęcia, aby powiedzieć wszystkim: Jestem synem Niepokalanej! Dlatego bądźcie dziećmi Niepokalanego Poczęcia, jeśli chcecie być moimi prawdziwymi uczniami.
Powiedziałem w swoim słowie: "Sługa nie jest większy od Pana" (Jn 13, 16). Sługa, dobry sługus, równy jest swemu panu, a dobry uczniowie staje się równym swojemu mistrzowi! Ja byłem synem Niepokalanej. Kochałem ją całe moje życie, byłem z nią całe moje życie. Posłuszny jej z miłości, posłuszny jej, aby spełnić wolę Ojca. I jak dobrze powiedział mój sługus Łukasz z Montfortu, dałem więcej chwały Ojcu, posłuchując Maryi w Nazarecie cicho przez trzydzieści lat niż w trzech latach mojego publicznego życia. Jeśli chcecie być prawdziwymi sługami moimi i moimi prawdziwymi uczniami, bądźcie też dziećmi Niepokalanego Poczęcia!
Bądźcie dziećmi Niepokalanego Poczęcia, posłuszni jej z miłości tak jak ja. Posłuszni wszystkim rozkazom, które moja matka daje w swoich wiadomościach, co faktycznie są moimi rozkazami miłosiernych. A co wysyła do was moja matka? Modlcie się! Kochać! Ofiarować poświęcenia dla zbawienia grzeszników. Bądźcie dobrymi... czyniąc dobro wszystkim! Wierzcie mi słowom! Żyjcie świętym życiem według moich przykazań.
Bądźcie dziećmi Niepokalanego Poczęcia, posłuszni jej z miłości i z miłością, naśladując jej cnoty, naśladując pokorę mojej matki, naśladując posłuszeństwo mojej matki wobec mego Wiecznego Ojca oraz również wobec mnie. Naśladujcie Duch ubóstwa mojej matki, mając serce biedne z pragnieniem światowych żądź i tylko po moją miłość, po boską miłość.
Naśladując niewinność mojej matki mającej czyste serce jak jej, w którym nie było nic światańskiego.
Naśladujcie również cierpliwość mojej matki w cierpieniach, trudnościach i próbach życia. Ona była jedyną, która stała u podnóża mego krzyża na górze Golgoty.
Naśladujcie trwałość, odwagę i męstwo mojej matki w być silnymi w próbach.
Naśladujcie wielkoduszność mojej matki podejmując trudne rzeczy dla mnie tak jak ona zrobiła. Zaakceptowała być matką syna Boga, którego dobrze znała ze Pisma Świętego, że jest człowiekiem bolesnym, który będzie odrzucony, ukrzyżowany i zabity przez własny lud, i zaakceptowała tę trudną misję być matką człowieka bolesnego z odwagą i wytrwałością, nosząc wszystkie konsekwencje tego wyboru, tej decyzji jej.
Naśladujcie długocierpliwość mojej matki, która była w stanie przebaczyć Piotrowi, który mnie trzykrotnie zaparł się, była w stanie przebaczyć apostołom, którzy opuścili mnie podczas mego Męki i ona nawet wybaczyła by Judaszowi, gdyby poprosił ją o przebaczenie. Naśladujcie długocierpliwość mojej matki, aby umieć wierzyć, aby umieć czekać.
Naśladujcie wiara mojej matki, która nawet widząc mnie płacącym, drżącego z zimna w żłobku w Betlejem, uwierzyła, że jestem najwyższym Bogiem wszystkich rzeczy.
Widząc mnie uciekającego przed Herodem, uwierzyła, że jestem królem królów, a potem widząc mnie przybitym do krzyża i umierającym z bólu, uwierzyła, że zmartwychwstanę w trzeci dzień, jak powiedziałem.
Naśladuj wiarę mojej matki i tak będziesz prawdziwymi dziećmi Niepokalanego Poczęcia.
Niepokalaną jest ta, o której mówiono w Księdze Rodzaju: "Wkładam niechęć między tobą a kobietą, pomiędzy twoim nasieniem i jej nasieniem; ona cię uderzy głową, a ty ją ugryziesz w piętę". (Rdz. 3,15)
Bądźcie dziećmi Niepokalanej, stępując na głowę węża każdego dnia, modląc się świętym różancem mojej matki, posłusznie słuchając jej wiadomości i walcząc z nią o zbawienie dusz oraz przyniesienie całego świata do mnie, bo ja jestem drogą prawdy i życia, a kto idzie ze mną nie chodzi w ciemnościach. Modlcie się świętym różancem mojej matki każdego dnia, bo w różańcu chwalicie moją matkę i mnie też, kiedy mówicie: Błogosławiony owoc twojego łona Jezus!
W każdym tajemnicy różańcowej chwalicie zarówno matkę, jak i syna; nosząc różaniec, sławimy oboje nas. W tym świętym momencie różańca jest momentem, w którym wylałem najwięcej łask z mojego boskiego serca na całą ludzkość. Nie możecie sobie wyobrazić, ile dusz zostaje zbawionych mocą Świętego Różańca.
Modlcie się różańcem i Brazylia będzie uratowana od komunizmu i wszelkiego zła.
Modlcie się różańcem i świat zostanie nawrócony i znajdzie pokój.
Modlcie się różańcem i diabeł, wróg, nie będzie mógł zbliżyć się do waszych rodzin.
Módlcie się. Módlcie się. Módlcie się. Bo świat idzie źle z braku modlitwy.
Potrzebuję dusz, mistycznych białych róż aniołków miłości, czerwonych ofiar, żółtych pokuty, które swoim życiem zapachniętym modlitwą, ofiarnymi i wielką ekspiacją pomogą mojej matce zbawić grzeszników, uratować tak wiele dusz potrzebujących.
Daj mi dzisiaj swoje "tak" i uczynię w twoim życiu tyle cudów, ile uczyniłem w życiu mojego sługi Gabriela bolesnej matki.
Uczynię tak wielkie dzieło świętości w tobie, że widząc cię cały świat będzie mnie chwalił i prawdziwie uwierzy, że jestem Prawda, Jestem Miłością, Jestem Życiem, a kto mi kocha, kto we mnie wierzy, ten będzie miał życie wieczne.
Módlcie się, módlcie się i módlcie się! Błogosławiam was wszystkich teraz, szczególnie ciebie mojego ukochanego małego syna Markosa, moją duszą reparatorem.
Tak, z ofiarą twoich bóli głowy wczorajszej, choć trwała krócej, ale była większej intensywności, ta oferta, którą podarowałeś mi z wielką miłością i cierpliwością, uratowała trzyście dwadzieścia siedem tysięcy czterysta dwa dusz. Wiele dusz wyszło z czyśćca, synku moj! Za twoją ofiarę! A twój ojciec Carlos Tadeu otrzymał dzisiaj osiemdziesiąt pięć specjalnych błogosławieństw od mego Świętego Serca. Anulowano też cztery kary, które miały spadnąć na cztery narody Europy. Te narody wywołały sprawiedliwy gniew mojego Ojca za grzechy i okropne zbrodnie popełniane w nich.
I ich sacrifice służyły odciągnieniu kary od nich i osiągnięciu więcej czasu na ich nawrócenie. Kontynuuj oferowanie mojego syna, ponieważ wielu w agonii, przed tym ostatnim nicią, która je łączyła z tym życiem, skruszyli się, poprosili o przebaczenie za swoje życie odebrane bez mnie i osiągnęli zbawienie idąc do czyśćca.
Kontynuuj teraz oczyszczanie tych dusz, aby pomóc tym duszą wyjść z ognia czyściciela jak najszybciej. Jest w twojej mocy im pomóc! Jest w twojej mocy ich ulżyć! Pomóż im! Czyniw więcej i więcej swojego życia ofiarą miłości dla dusz, które tego tak potrzebują.
Błogosławię cię i mówię: Cierpij, cierpij z miłością. Cierpij z miłością dla mnie, bo w ten sposób podobasz się mi Jezusowi ukrzyżowanemu, Jezusowi na krzyżu, Jezusowi miłości. I tak ponownie, miłość i łaska triumfują na świecie tak samo jak na krzyżu moja miłość zwyciężyła piekło, grzech i szatana.
Kontynuuj z ofiarą. Jutro jest dzień, w którym więcej dusz wyjdzie z czyśćca. Jest to dzień, kiedy większy deszcz łaski spada na grzeszników i całe ludzkość. Dlatego oferuj ofiarę z radością dzisiaj wieczorem, aby wiele więcej dusz mogło być zbawionych.
Wszystkim błogosławię i mówię: Modlcie się! Z modlitwą możecie osiągnąć wszystko od mojego Ojca i co poprosicie w imieniu moim, to będzie ci dane. I co poprosicie u mnie w imieniu matki mojej, też nigdy nie będzie ci odmówione.
Błogosławię was wszystkich z miłością teraz z Dozulé, Pontmain i Jacari".
Wiadomość Najświętszej Maryi Panny
"Drogi dzieci, jestem Królową i Posłańcem Pokoju. Dziś kończy się kolejny miesiąc moich objawień tutaj. Przychodzę z nieba, aby powiedzieć wam: Modlcie różaniec każdego dnia! Z różańcem osiągniesz wszystko od Wiecznego Ojca, bo kiedy modlisz się różancem, wielkie światło wydobywa się z waszych serc i ust, a gdy mój syn Jezus słyszy was modlić: "Błogosławiony owoc twojego łona Jezusu", mój syn Jezus przypomina sobie, że dzięki mojemu tak, on mógł stać się ciałem. Dałem mu ludzką naturę, którą na krzyżu odkupił was wszystkich, całej ludzkości.
Potem przypomina sobie nieskończony dług miłości, który jest mi winien, swojej matce, i z tego powodu zawsze udziela wszystkiego, o co poprosicie modląc się moim różancem, wszystkiego, o co poprosicie przez mnie. Tak, szczególnie Wieczny Ojciec przypomina sobie, że dzięki mojemu tak słowo stało się ciałem. Mój syn Jezus przypomina sobie, że dzięki mojemu tak w ciszy mego domu w Nazarecie, który dzisiaj jest w Loreto, dzięki temu tak, on mógł stać się człowiekiem i umrzeć na krzyżu, aby uratować całą ludzkość.
Potem Ojciec i Syn, zapaleni dziękczynieniem ku mi, udzielają wszystkiego, o co poproszą moi wierni przez mój różaniec. I sam Duch Święty również przypomina sobie, że dzięki mojemu tak mógł wyprodukować największe dzieło ad extra, to jest poza Trójcą: Boga człowieka, ciałem stały się Bogiem i tak zostało wykonane dzieło Odkupienia! Dlatego Blogosławiona Trójca udziela wszystkiego, o co poproszą moi wierni przez mój różaniec.
Tak, sama Trójca obfituje łaskami bardziej jakby dla mnie niż dla grzeszników, którzy często nie zasługują na to, aby być słyszani za swoje grzechy, ale ponieważ mają akt pokory i poproszą przez mnie, otrzymują wszystkie łaski.
Tak, moi święci już wszystko to nauczyli, ale muszę ci przypomnieć, jak bardzo Święta Trójca kocha mnie i jak wiele udziela wszystkiego, o co proszą ze zaufaniem do mnie za modlitwę różańcową.
Modl się więc codziennie różanecem i prawdziwe głośne nawrócenia nastąpią. Brazylia zostanie ocalona od przemocy, zostanie ocalona od komunizmu, zostanie ocalona od wszystkiego, co mój wróg zaplanował przeciwko niej. Świat zostanie ocalony przed trzecią wojną światową i panować będzie na całej ziemi czas pokoju. Nowe Niebo i Nowa Ziemia nadejdą! Czas radości, świętości i miłości do Boga, jakiego nigdy wcześniej nie widziano w historii ludzkości.
Modl się różanecem i czekaj! Za pomocą różańca będziesz mógł zmienić wszystko to, co w twoim życiu jest ciężkim, tłuczącym krzyżem, lub będziesz mógł przekształcić wszystko to, co w twoim życiu nie jest dobre, w zwycięstwo i chwałę dla Pana!
Modl się! Modl się . i modl się. Jestem Niepokalanym Poczęciem! Jeśli matka jest niepokalana, również dzieci muszą być niepokalanymi. Każdy dobry syn staje się podobny do swojej matki. Stara się ją naśladować i być takim jak ona. Jeśli matka jest niepokalana, również dzieci muszą być nepokalanymi. Zatem odrzucaj wszystkie rzeczy światowe, mając ubogie serce, biedne w duchu, biedne w pragnieniach świata, i żądaj tylko miłości Boga, jego łaski, jego prawa miłości.
Naśladuj matkę. Naśladuj Niepokalaną mając czyste serce, które nie ma nic ze światowych rzeczy, złośliwości świata, chytrych ułud świata, fałszu świata, nieskromności świata, duma świata, próżność świata, nieczystości świata.
Maj w sobie, stwórz w sobie serce, które ma tylko miłość, tylko dobroć, czystość zamierzeń i czynów, tak aby w ten sposób prawdziwie Bóg był chwalony przez ciebie i za pomocą ciebie, a każdy poczuj miłość Ojca, uwierzył w miłość Ojca i powiedział "tak" na miłość Ojca.
Naśladuj Niepokalaną! Naśladuj moich dzieci dla mnie! Naśladując moją pokorę, rozpoznając w sobie niczymność i szukając tylko tego, by podobać się Bogu, służąc Bogu przez wykonanie jego świętej woli i rozpoznawając siebie zależnym od Boga.
Naśladuj Niepokalaną, naśladuj Matkę Niebios prawdziwie naśladując moją posłuszeństwo Ojcu.
Mój mały syn Marcos powiedział to bardzo dobrze w swojej gorliwej modlitwie dzisiaj; już w swoim Niepokalanym Poczęciu dałem swoje "tak" Bogu, jak tylko go zobaczyłam! Jak tylko wymieniłam z nim pierwszy spojrzenie. Byłam wolna i mogłabym kochać lub pogardzać Panem. Choć Niepokalane Począcie było wolne, a choć ja była całkowicie czysta, byłam wolna powiedzieć "tak" Bogu, zaakceptować jego wolę albo nie, i powiedziałam "tak", kochałam Boga od pierwszego momentu, gdy go zobaczyłam, i od samego początku powiedziałam: "Oto służąca Pańska.
Od mojego Niepokalanego Poczęcia do mojej koronacji w Niebie zawsze byłaśm służącą. Gdy mnie koronowano Najświętsza Trójca i aniołowie ogłosiły mnie królową wszechświata, wtedy powiedziałam: "Jestem królowa, ale nadal jestem służącą."
Naśladują posłuszeństwo Matki Nieba, Niepokalanej, będąc dobrymi sługami Pana, posłuszając Mu we wszystkim, czyniąc co On nakazuje w Swoim słowie, posłuszając przykazań i żyjąc prawdziwym życiem świętości, dając światu blaskowy przykład miłości do świętości, wierności Bogu.
Jeśli matka jest Niepokalana, dzieci muszą być niepokalane. Dlatego, moje dzieci, naśladujcie Matkę Nieba, naśladując moją wiārę. Nawet na Golgocie widząc mego syna umierającego na krzyżu, ja była jedyną, która kontynuowała wiarę, że on zmartwychwstanie w trzeci dzień.
Naśladujcie moją wiārę w cierpieniach, próbach, trudnościach życia, wierząc, że prawdziwie Pan zwycięży. Wierząc, że dobro pokona zło, wierząc, że w cierpieniu kiedy krzyż boli i ciąży, Pan nadal kontroluje wszystko! On jest kapitanem łodzi twojego życia, łodzi ludzkości, i wie jak poprowadzić tę łódź przez buntujące się fale do portu zbawienia. Wróg spróbuje wiele razy wstrząsnąć łodzią, wiatr będzie dmuchać silnie, ale z nim sterującym statkiem twojego życia, twojego życia, na pewno dotrzesz do portu zbawienia. A na tej podróży ja jestem jasna gwiazda, która z Jezusem na pewno poprowadzi cię drogą świętości do Ojca, do nieba!
Modl się moim Różańcem każdego dnia. Z nim cała łaska, wszystko dobro będzie Ci dane!
Błogosławiam was wszystkich z miłością teraz i szczególnie ciebie mój ukochany synu Marcosze. Moim posłusznemu synowi, który spędził całą noc pracując dla mnie, aby uczynić moje medytowane Różańce dla moich dzieci oraz moje wideo wiadomości, aby uratować dusze moich dzieci.
Dziękuję ci synu, dziękuję za wysiłek, dziękuję za miłość i również dziękuję za twoje bóle ofiarowane do rana z taką miłością i generoznością dla duszy potrzebujących.
O tak! O tak synu mój! Dziękuję za tę ogromną charytatywność wobec dusz. Tak, osiągnąłeś wiele łask dla ludzkości! Potrzebujesz cierpieć, cierpieć więcej, aby uratować więcej dusz.
Musisz oczyścić więcej dusz. Liczba duszy, które są oczyszczane, jest jeszcze mała! Musisz oczyścić więcej. Ofiaruj dla nich, ofiaruj! I również błogosławiam cię, moja ukochana i najcenniejsza córko Jean.
Dziękuję małej córeczce za przyjście tu. Chciałam, abyś przyszła! Dziękuję za wszystko, co zrobiono dla mojego syna Jezus i zbawienia dusz. Idź naprzód! Jestem i będę zawsze z tobą i nigdy, nigdy cię nie opuścę samotną. Kiedy śpiewasz, moje serce raduje się, ciernie grzechów, które świat popełnia każdego dnia, wychodzą z mego serca i serca mojego syna Jezus. Czuję ogromne pocieszenie. Kontynuuj dziecko, aby uratować więcej dusz.
Pomogę ci! Mój mały syn Marcos pomże ci! Będzie modlił się za ciebie i pomoże ci, jak już teraz mnie inspirowałem, abyś mogła kontynuować. Idź naprzód moja córko, jest wiele dusz do uratowania, wielu. I dzięki za twoje tak, bo pozwoliło mu synowi Jezus przyjść i żyć, panować w wielu sercach, które zostały dotknięte przez ciebie. Idź naprzód! Naprzód moja córko! Z Różańcem w rękach zdobędziesz wszystkie łaski i zwyciężysz!
I błogosławię cię też, mój ukochany mały syn Carlos Thaddeus. Mój ulubiony syn mojego serca, najgłębsza włókna mojego serca, urok i pocieszenie mojej duszy. Dziękuję, małymu synku, za wszystkie sceny, które zrobiłeś. Dzisiaj jest dzień, w którym daję ci prywatną wiadomość, oto ona:
Naprzód moj wojownik! Naprzód niosąc moje wiadomości. Nie bój się niczego, zawsze będę z tobą! Moich aniołów i świętych, świętych na niebie, towarzyszą ci i chronią ciebie. Jestem bardzo szczęśliwa z ciebie a teraz, w tym miesiącu grudniu, musisz więcej mówić duszom moich dzieci o życiu Gabriela od Boleściwej Matki, pokazując im film, który twój syn zrobił, aby cię poznać i mnie bardziej kochać i panować w sercach moich dzieci przez niego. Muszę też powiedzieć więcej moim dzieciom o życiu mego sługi Jana Marii Vianneya, aby moje dzieci rozumiały, jak muszą być świętymi, jak muszą kochać Boga i jak naprawdę muszą szukać świętości coraz bardziej każdego dnia, uciekając od rzeczy światowych, które niszczą w duszach łaskę Bożą, która niszczy we wszystkich dobrych rzeczach, które Bogu robi!
Powiedz też moim dzieciom o mocy mego świętego różańca. Musząś cię modlić z tobą medytowany różaniec numer jedenasty, aby wiedzieli więcej o łaskach mego Różańca, miłości mojego serca i tak, aby coraz bardziej modlili się święty Różaniec, bo przez Różaniec zwyciężę ostatnią bitwę Lepanto, którą teraz walczę to jest bitwa przeciwko samemu Szatanowi i ostateczne rogi głowy smoka, które jeszcze trzeba ciąć.
Jak w dawnych wiekach zwyciężałam bitwę pod Lepanto dla mocy Różańca, teraz również ponownie zwyciężę dla Różańca. Idź synku, idź rycerzu. Idź! I także spraw, aby moje dzieci modliły się różaniec miłosierdzia numer sto, który twój syn zakończył ten tydzień dla mego syna Jezus i dla mnie.
Tam jest dużo światła dla moich dzieci szczególnie dla młodych. Niech się modlą, aby mieli siłę pogardzać rzeczami świata i wejść do zamkniętego ogrodu Pana, zamknięty ogród mego niepokalanego serca gdzie będę kultywować ich dusze jak najczystszych i najprzyjemniejszych kwiatów aby podarować mojemu synowi Jezus kiedy wróci w swojej chwale.
Naprzód synku! Naprzód, bo moje niepokalane serce jest z tobą! Dusze, którym rozprzestrzeniałeś moje wiadomości podczas tego miesiąca już zaczęły się modlić różaniec. Przez wiele lat nic nie modlili i te dusze wyjdą ze ciemności i zaczną wchodzić do światła.
Dziękuję synku! Za wszystkie te dusze naprawdę czeka cię korony w Raju.
Naprzód! Więcej dusz musi być zbawionych! Idź moja łowczyni duszy idź i poślub ich dla mnie i mego syna! Musi się walczyć, trzeba mocno trzymać miecz wiary prawdy i miłości.
Jestem z tobą zawsze i jeszcze przed tym jak wezwiesz mnie, już obserwuję twoje serce tam słuchając twoich życzeń. Jestem bardziej połączony z tobą niż skóra do twojego ciała i wszystko co musisz zrobić to poprosić mnie a ja natychmiast przyjdę, przyjść aby ci pomóc, przyjść aby ci pomóc.
Idź naprzód! Bo twój syn codziennie ofiarowuje się dla ciebie. Umiera trochę każdego dnia żeby ta droga małe duszy mogła żyć i tak będzie zrobione. Naprzód! Bo wkrótce obficie zbierzesz owoc wszystkiego czego teraz zasiewasz, a wtedy naprawdę zaśpiewamy zwycięstwo! Naprzód, mój synu! W tym miesiącu również szeroko rozpowszechniaj różaniec mojego numer jeden Płomień Miłości, żeby moi dzieci modlili się za nim i tak coraz bardziej otwierali swoje serca na moj Płomień Miłości.
Tobie którego kocham tak bardzo i wszystkim moim dzieciom błogosławię. Dziękuję że przyszedłeś, mój mały synu Carlos Tadeu. Od momentu kiedy wszedłeś do mego sanktuarium zaczęły wychodzić ciernie z mojego serca...Dzisiejszy dzień wyjdzie dwadzieścia jeden tysięcy czterysta osiemdziesiąt ośmiu a jutro wiele więcej wyjdzie. Dziękuję mój synu bo twoja obecność to miłość i co przychodzę za tym jest miłością, a miłość pocieszają moje serce i sprawiają że raduję się radością!
W twym przybyciu tutaj w twojej obecności tutaj moja miłość odpoczywa w twojej a twoja w mojej. Wszystkim teraz bogato błogosławię Fatimę, Lourdes i Jacareí".
Matka Boża po różańcach:
"Jak już mówiłam gdziekolwiek te różance i święte przedmioty przybyną tam będę żywa obecna przynosząc wielkie łaski Pana. Ponownie błogosławię was wszystkich abyście byli szczęśliwi i pozostawiam wam swój pokój".
8 grudnia | Święto Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej
Wiadomość Matki Bożej Królowej i Wiadomca Pokoju
"Drogi dzieci, ponownie dziś zapraszam was abyście patrzyli na mnie w blasku mojego Niepokalanego Poczęcia. Jestem Niepokalane Począcie! Jestem dziewica całkiem czysta, jestem wszędzie piękna, wszystko pulchra! Jestem ta która pojawia się na niebie jako wielki znak: kobieta ubrana w słońce, ukoronowana gwiazdami z księżycem pod nogami, straszliwa jak armia w porządku bojowym. Jestem kobietą proroczą i oczekiwaną przez wieki która miała przyjść na świat aby ze sobą wszędzie przynieść taka matka syna zbawiciela świata".
Jestem Niepokalana! Jeśli matka jest niepokalana, niepokalani muszą być również dzieci.
Niepokalanymi powinni być dzieci, idąc za matką ścieżką modlitwy, pokuty, miłości i dobroci.
Niepokalanimi powinni być dzieci, idąc za matką ścieżką samoprzeczenia, drogi zgodności z wolą Pana dając Panu prawdziwe tak serc.
Niepokalani powinni być dzieci, idąc za matką drogą posłuszeństwa wobec Pana.
To moje posłuszeństwo przyniosło Zbawiciela na świat. To posłuszeństwo mego syna aż do śmierci na krzyżu odkupiło ludzkość. To posłuszeństwo mego syna Gabriela wobec moich cierpień przyniosło świecie potok tak wielu łask, które ja i mój syn Jezus zrealizowali przez niego w sanktuarium, gdzie mieszkał i gdzie jego ciało spoczywa.
To posłuszeństwo przekształca ludzkość w niebo. To posłuszeństwo niszczy wszystkie dzieła buntownika od początku, niewiernego od początku: Szatana.
Gdy posłuszniście Bogu, wolę Bożą, wszelkie dzieło Szatana pada na ziemię i jest zniszczone. Gdy posłuszniście Bogu, wszystko co Szatan robi w świecie, aby rozsiewać nienawiść, wojnę, chaos, podziały, anarchię, bunt przeciwko Panu, zostaje odwołane!
Dlatego moje dzieci żyją tą cnotą, która czyni ich tak podobnymi do mnie. Poprzez posłuszeństwo Gabriel zwyciężył, poprzedziem posłusznością i wygrzecie również wy.
Czystymi powinni być dzieci, zawsze idąc za mną na ścieżce uległości wobec głosu Pana, czyniąc ze mną zawsze powtarzając: Oto niewiasta Pańska, niech się stanie mi według słowa twojego, Twoja wola, Panie! Tak, idąc za mną po drodze pokory, uległości, posłuszeństwa, Pan będzie mógł w waszym życiu wykonać swoją świętą wolę i swój plan miłosierdzia.
Czystymi powinni być dzieci, zawsze mówiąc nie rzeczyom światowym i wszystkim pokusom oraz zawsze mówiąc tak na wszystko co mój syn od was chce.
W świetle mojego Niepokalanego Poczęcia powinniście żyć każdego dnia, patrząc na mnie jako na jasne słońce, które Pan umieszcza w niebie waszych życiach, aby oświetlić was i pokazać drogę. Znaczek, który dałem dzisiaj, pokazując się w słoncu niektórym z moich drogich dzieci, ma za zadanie powiedzieć: Kto patrzy na mnie nie będzie chodził w ciemnościach. Kto patrzy na męe zawsze będzie oświetlony światłem Bożym, który żyje, panuje i działa przez mnie. Kto patrzy na mnie zawsze będzie oświecony i zobaczy prawą drogę do osiągnięcia zbawienia. Kto patrzy na mnie będzie żył w świetle i będzie światłem dla świata.
W świetle mojego Niepokalanego Poczęcia powinniście żyć ciągle słuchając mojego głosu, pozwalając sobie być prowadzonymi i kierowanymi przez mnie, idąc za przykładem mego Bożego Syna Jezusa Chrystusa, który pozwolił się nieść w moich ramionach, karmić się ze mną, kształtować się ze mną, wychowywać się ze mną do pełni jego wzrostu i mądrości.
Powinniście naśladować mego Bożego syna Jezusa Chrystusa, pozwalając sobie być prowadzonymi przez mnie i odrzucając pychę ludzkiej natury, która skłania was do chcienia idźć przedemną bez mnie. W świetle mojego Niepokalanego Poczęcia powinniście żyć tak, w całkowitej zależności i ufności wobec mojej miłości matki i kierownictwa. Tak będę mogła prawdziwie prowadzić was drogą, która prowadzi do Niebiosa, do Boga, drogą świętości.
Wreszcie w świetle mojej Niepokalanej Poczęcia musisz żyć modląc się coraz dziennie Różańcem Świętym, żyjąc prawdziwą pobożnością niewolnictwa miłości ku mnie, odrzucając wszelkie pragnienia wasze do przyjęcia planu miłości, który Pan wysłał mnie tutaj, aby go wykonać, żyjąc w całkowitej, całkowitej wiari w wolę Bożą i pozwalając sobie być dociekliwie przez mnie prowadzonymi drogą życia, która jest trudna i ciasna, ale to jedyna droga, która naprawdę prowadzi do Niebios!
Naśladujcie mojego Gabriela z moich bólów, w miłości, w posłuszeństwie, w jego dociekliwości zawsze wobec mojej miłości i obiecuję was, że tak jak uczyniłem go olbrzymem w miłości i świętości, tak też uczynię was olbryzmami w miłości, olbryzmami w świętości. I choć nie będziecie czynili wielu dzieł, publicznych cudów, wy pozwalając sobie być przez mnie prowadzonymi, kształcąc się dla mnie w miłości i żyjąc w miłości, czyniące małe rzeczy posłusznie, miłośną każdego dnia, także was jako on staniecie się olbryzmami w miłości, olbryzmami doskonałości.
Błogosławię was wszystkich z miłością i szczególnie ciebie mój mały synu Marcosze. Dziękuję ponownie za ofiarę twojego bólu głowy dziś wieczorem podarowanego. Dziękuję, bo trzyście czternaście tysięcy duszy zostało uratowanych. Tak syn! Uratowane dla mojej macierzyńskiej miłości, dla miłości Pana. Zimne dusze zostały dotknięte w godzinie łaski dzisiaj o południu. Ich ofiary wróciły na ziemię jako obfity deszcz miłości, błogosławieństwa i łaski dla tak wielu dusz moich małych dzieci potrzebujących.
Dziękuję również za sto trzecią część miłosierdzia, którą dałeś mi dzisiaj. Ich zasługi także zwróciły się ku zbawieniu kolejnych czterechset dziewięciu tysięcy dusz szczególnie z Europy. Dusze, które ochładzały w wiari, stając się zimne jak marmur, zostały dotknięte i zapalili się dzisiaj o Panu. Szukały różańca, szukały modlitwy a teraz mogę ich przywrócić do ramion Dobrego Pasterza do ramion Ojca!
Dziękuję! Również za ofiary, które dziś podarowaliście i sto trzecią część Miłosierdzia, twój ojciec Carlos Thaddeus otrzymał sto tysięcy błogosławieństw z mojego serca i Serca Jezusa. I nie myślcie, że są to wiele błogosławieństw, bo ja pełna jestem łaski mogę dać swoim dzieciom wszystkie łaski i błogosławieństwa, które chcę!
Bóg zebrał wszystkie wody i nazwał je morzem, Bóg zebrał wszystkie łaski i nazwał je Marią.
Jestem pełna łaski i znacznie więcej niż morze ma kropli wody, znacznie więcej mam łaski i błogosławieństw do dania wszystkim moim dzieciom. Wiem też, drogi synu, że wiele z tych błogosławieństw i łask dzisiejszych, które spadły na te moje dzieci tu modlące się tak gorliwie, było dzięki ich ofiarom wieczorem i w innych dniach oraz zasługom tej sto trzeciej części miłosierdzia, która tak spodobała się mojemu sercu i sercu mego małego syna Jezusa.
Dziękuję, dziękuję wszystkim dzisiaj wieczorem błogosławię was teraz z miłością z Lourdes, Fatimy i Jacareí".
Wiadomość św. Gabriela Załamanej Dziewicy
"Kochani bracia, ja Gabriel z Matki Boleściwej raduję się, że dziś przychodzę w dzień Niepokalanego Poczęcia naszej Matki i Królowej, aby powiedzieć wam: Bądźcie płomieniami miłości, które rozprzestrzeniają cały ogień boskiej miłości na ziemi przynosząc wszystkim sercom łaskę, miłość Pana oraz również miłość naszej Królowej.
Bądźcie płomieniami miłości, żyjąc w miłości, zawsze bardziej żyjąc w miłości i dla miłości. Dlatego musicie umierać każdego dnia dla siebie samego i zawsze mówić tak na wolę Pana, na wolę Pana, aby prawdziwie w was realizował się plan wiecznej miłości dla zbawienia własnych dusz i wielu innych duszy.
Bądźcie płomieniami miłości, które idą wszędzie zapalając serca, przenosząc posłania naszej najświętszej królowej, przynosząc miłość Pana i jego słowo, a ponad wszystko będąc blaskim przykładem miłości, świętości, dobroci i nieży w Panu oraz naszej najświętszej matki.
Bądźcie płomieniami miłości modlącymi się coraz z miłością Różańcem Świętym tak jak ja się modlił, czyniąc pokutę z miłości i dla miłości każdego dnia tak jak ja robiłem, starając się wszystko robić, każdą pracę nawet najtrudniejszą, ciężką i nawet upokarzającą z miłości. Aby wasze dzieła wznosiły się do nieba jako kadzidło miłości i stawały się najjaśniejsze złote monety czystych zasług miłości, za które zdobędziecie wejście do raju i także osiągniecie to wejście dla wielu innych duszy.
Bądźcie płomieniami miłości żyjąc życiem prawdziwej miłości i poświęcenia Najświętszej Maryi, kochając ją tak jak ja ją kochałem, posłuszując jej tak jak ja byłem posłusznym, będąc uległy i posłuszny dla niej tak jak ja szedłem do końca i obiecuję wam raj.
Błogosławię was wszystkich. Szczególnie błogosławię cię mojego ukochanego brata Markosa. Dziękuję za zrobienie filmu o moim życiu! Od dawna marzyłem, aby ktoś wstał i lepiej mnie poznano i pokochano, by wyciągnął mnie ze zapomnienia, do którego zostałem rzucony, aby wiele duszy, szczególnie młodych, mogło mnie poznać i przez mnie poznać i kochać naszego Pana i Błogosławioną Maryję, a tak oni też dali swoje tak na wezwanie miłości Matki Bożej i tak oddały swe życie Panu aby jak ja mogli zbawić wiele duszy swoim życiem namaszczonym miłością i świętością.
Dziękuję mojemu ukochanemu bratu, bo teraz prawdziwie miecz bólu wyszedł z mego serca, który był tu zatknięty przez wiele wieków. Ty go wyciągłeś! Niech będzie błogosławiony za to! Za każdą duszę, która zostanie dotknięta i nawrócona i powiedzie tak Panu następując mojemu przykładowi kiedy oglądam film o moim życiu, będą tyle innych koron chwały, które dam nie tylko tobie ale także twojemu ukochanemu ojcu Carlosowi Tadeuszowi który jest twój współmałżonek i z którym dzielisz się wszystkim czymś co masz, wszystko czego otrzymujesz od nas z Nieba oraz zasługi tej świętej pięknej pracy którą zrobiliście, będziecie mogli je zastosować pewnie do tyle ile chcecie aby osiągnąć łaski dla wszystkich nich a szczególnie dla twojego ojca.
Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Złote łzy spływają z moich oczu bo teraz jak staję się poznany i ukochany dzięki tobie nasz Pan i nasza Pani również będą lepiej poznani i ukochani a przez nich Ojciec! I tak zwycięży wieczna miłość Ojca, serca Jezusa, Marii i Józefa zwyciężą.
Dziękuję Marcosie! Błogosławiam cię. A szczególnie błogosławiam ciebie moim ukochanym bracie Karolu Tadeuszu. Jestem też jednym ze świętych wyznaczonych przez matkę Bożą, aby chronić i strzec was. Tak, każdego dwudziestego siódmego dnia każdego miesiąca dam cię specjalne błogosławieństwo i również każdej soboty o piątej po południu zstąpię z nieba na ciebie i wylałem na ciebie i twoje życie, na wszystkich tych, których także polecisz mi, obfitość moich niebiańskich łask. Dziękuję wszystkim, którzy mnie kochają i słuchają ze miłością! Błogosławiam was wszystkich i trzymam was wszystkich teraz w swoim sercu. Zawsze będę z wami wszyscy! W trudnościach i cierpieniach wołajcie na mnie! I przyjdę, aby pomóc wam wszystkim moją miłością. Uspokoić was, uspokoić was i dać pokój.
Wszystkim błogosławię z miłością teraz z Asyżu, z Isola del Gran Sasso de Jacareí".